Koło Naukowe Bezpieczeństwa Narodowego UJD

Napisz do nas

www.bezpieczenstwo@knbn-ujd.pl

14 grudnia 2020

Irański program atomowy - zagrożenie dla świata czy tylko wyzwanie ?

Fot: PAP/EPA

♦ Rozwój irańskiego potencjału atomowego od wielu lat stanowi istotne wyzwanie dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Islamska Republika Iranu powstała w 1979r. na wskutek wystąpień społecznych i przekształcenia ustroju monarchicznego w republikę islamską. Wówczas Teheran odrzucił prozachodnią orientację akcentując swoją odmienność kulturową. Upadek rządu szacha Mohammada Reza Pahlaviego spowodował szerokie zmiany społeczno-polityczne, a życie publiczne i prywatne zostało podporządkowane regułą religijnym. Rewolucjoniści pod przywództwem Chomeiniego wykorzystali flustrację mas do obalenia Pahlaviego, który wprowadził reformy przystosowujące Iran do ówczesnych norm zachodnich. W ich skład wchodziło m.in. nadanie praw wyborczym kobietom, zwalczanie analfabetyzmu, reforma rolna czy też dopuszczenie przedstawicieli mniejszości religijnych do pracy w urzędach państwowych. Rozwojowi uległy relacje irańsko-izraelskie oraz amerykańsko-irańskie. Jednocześnie szach poprzez rozwinięte struktury bezpieczeństwa stosował okrutne praktyki począwszy od więzień i tortur w stosunku do zarówno członków opozycji politycznej i religijnej jak i także zwykłych obywateli . Szereg reform nie zostało zrealizowanych do końca m.in. dostęp do bezpłatnej podstawowej edukacji czy dostęp do powszechnej opieki zdrowotnej. Ponadto na przymusowej emigracji przebywał przywódca religijny ajatollah Ruhollah Chomeini. Reprezentant szyickiego nurtu sprzeciwiał się prozachodniemu kierunkowi w Iranie. Poparcie zyskiwał w grupach dotkniętych ubóstwem oraz wyrażających niezadowolenie z sytuacji w ojczyźnie. Od 1978r. przez Iran przetaczały się masowe wystąpienia społeczne, które były brutalnie tłumione przez służby bezpieczeństwa, przynosząc śmierć cywilów i aresztowania. Jednak protesty wbrew intencjom władzy w Teheranie nie wygasały, a nastroje ulegały radykalizacji. 16 stycznia 1979 r. szach Mohammad Reza Pahlavi wyjeżdża z Iranu i przekazuje stery w państwie Radzie Regencyjnej. Na nowego premiera wyznacza Szapura Bachtijarego, któremu obiecał obok własnej abdykacji, likwidację tajnej policji politycznej oraz osądzenie winnych rozlewu krwi i przemocy na ulicach. Jednak namiestnik szacha nie jest w stanie zyskać poparcia społecznego, które uzyskuje wracający do kraju Chomeini1. Koniec autorytarnych i okrutnych rządów Pahlaviego zmienia oblicze Iranu. Szach władzę sprawował od 1953r. na wskutek przeprowadzonego przez brytyjski wywiad zamachu stanu. Wówczas poprzez zewnętrzną ingerencję obalony został demokratycznie wybrany premier Mohammad Mosaddegh. Anglicy przy wsparciu Amerykanów zdecydowali się na ten krok głównie ze względu na nacjonalizację przez Mosaddegha wspólnej iracko – brytyjskiej kompanii naftowej co sparaliżowało zagraniczny rynek naftowy. Późniejsze scentralizowane rządy szacha Pahlaviego pomimo wielu kontrowersji, umożliwiły państwom zachodnim realizację własnych interesów ekonomicznych2.

                                                                                                                   

                                                                                                           Mohammad Reza Pahlavi ( źródło: www.pahlavi.org)

♦W 1957r. doszło do zawarcia dwustronnego porozumienia pomiędzy USA i Iranem, które dotyczyło pokojowego wykorzystania energii atomowej przez Teheran. Umowa miała ułatwić poprzez źródło amerykańskie, pozyskiwanie przez Irańczyków niezbędnych elementów i infrastruktury do rozwoju energetyki atomowej. W 1959r. zakupiono reaktor ze Stanów Zjednoczonych, a w 1967r. w Teheranie powstał pierwszy badawczy irański reaktor jądrowy. Waszyngton ze względu na interesy gospodarcze dał Iranowi możliwość rozbudowy własnego programu jądrowego. W okresie rządów szacha Iran postępował w tej dziedzinie zgodnie z powszechnie obowiązującymi normami. W marcu 1970r. wszedł w życie podpisany wcześniej również przez władze Teheranu - Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Wzrosty cen ropy na rynku naftowym z drugiej połowy lat 70-tych i wysokie zyski dla Iranu zapewniły finansowanie również dla nowatorskiego programu atomowego. Szach zapowiadał wówczas budowę 23 reaktorów atomowych oraz rozwój własnych środków do produkcji głowic nuklearnych. W opinii władcy zasoby jądrowe miałybyć inwestycją i zabezpieczeniem na przyszłość3.

♦ Rewolucja irańska zatrzymała tempo wdrażania w życie założeń programu atomowego, a jego wznowienie nastąpiło podczas wojny iracko-irańskiej. Nowe władze w Teheranie dostrzegły niekorzystną sytuację geopolityczną. Bagdad również wprowadzał własny program atomowy, a Izrael już posiadał broń nuklearną. W związku z rewolucją islamską dotychczasowe dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi uległy pogorszeniu, a do Związku Radzieckiego ze względu na doświadczenia historyczne Teheran odnosił się z nieufnością4. Autorzy irańskiego programu korzystali z doświadczeń Husajna. Iracki przywódca zbudował tylko jeden reaktor nuklearny, który został zauważony i zniszczony przez izraelskie lotnictwo. Dlatego Irańczycy infrastrukturę i instalacje atomowe umieszczali w wielu regionach państwa. Zasoby były odpowiednio zabezpieczone i zamaskowane. Wywiad irański jako zasłona dymna dezinformował nieprzyjacielskie służby, dostarczając im niewiarygodnych informacji. Wówczas program irański stanowił tylko wyzwanie dla świata. Wyzwaniem są sytuacje problemowe stawiające nowe dylematy przed podmiotami stosunków międzynarodowych w kontekście bezpieczeństwa. Zwykle ich przyczyną są rozbieżności występujące pomiędzy uczestnikami i partnerami sojuszy czy koalicji. Wyzwanie może zostać podjęte lub zignorowane. Podjęcie oznacza poniesienie pewnych kosztów poprzez które może pojawić się szansa dla podmiotu. Natomiast zignorowanie wyzwań może spowodować powstanie zagrożenia5.

                                                                    

                                                                   Wystąpienia społeczne w Iranie, kult ajatollaha Chomeiniego, FOT: Keystone / Getty Images

 

♦ Kluczowe w aspekcie rozwoju potencjału nuklearnego jest: opanowanie produkcji środków przenoszenia broni jądrowej i produkcji zapalników wywołujących eksplozję materiału rozszczepialnego oraz wzbogacanie uranu. Te trzy zadania irański program już osiągnął. Siły produkcyjne Teheranu są zdolne do produkcji rakiet ziemia-ziemia, które mogą przenosić ładunki nuklearne. Inżynierowie posiadają odpowiednie doświadczenie do produkcji zapalników niezbędnych w wywoływaniu implozji ładunku rozszczepialnego. Najwięcej problemów dla Iranu stanowiło pozyskiwanie uranu, paraliżowane przez zewnętrzne nieprzyjacielskie służby. Uran jest niezbędny do budowy broni jądrowej jednak wymaga on przetworzenia tj. wzbogacenia, a cały proces jest długotrwały i zależny od możliwości wojskowej infrastruktury chemicznej. Drugą metodą budowy ładunków jądrowych jest użycie plutonu, jednak skuteczność i ich siła rażenia jest mniejsza w stosunku do arsenału wytworzonego przy użyciu uranu. Do wydobywania tego izotopu są używane głównie dwa złoża położone w okolicach miejscowości Saghand w środkowym Iranie oraz Gchine na północnym brzegu Cieśniny Ormuz. W tych miejscowościach znajdują się również instalacje poprzez, które dokonywane jest przekształcenie uranu w postać koncentratu. Następnie w Isfahanie, w którym znajduje się specjalna fabryka dochodzi do przetworzenia „żółtego ciasta”6 w celu uzyskania gazu heksafluorku uranu. W tej samej fabryce wytwarzane są uranowe pręty paliwowe do reaktorów jądrowych7. W Iranie według różnych relacji znajdują się trzy ośrodki wzbogacania uranu: dwa najbardziej rozwinięte w Natanz oraz trzeci w Fordo8. Ponadto w tym kraju położone są cztery reaktory – dwa badawcze: w stolicy państwa oraz w Isfahanie, - dwa przemysłowe: w Araku (wykorzystuje ciężką wodę jednak według władz irańskich jest używany wyłącznie w celach medycznych i Buszerze (wykorzystuje lekką wodę, a głównym efektem procesu jest energia elektyczna)9. W Buszerze znajduje się również elektrownia jądrowa, której budowa trwała kilkadziesiąt lat. Rozpoczęła się w 1975r. za rządów szacha i była realizowana według projektu niemieckiego, jednak po rewolucji islamskiej, Niemcy zrezygnowali z inwestycji. Dopiero dwadzieścia lat później w 1995r. Iran zawarł umowę z Federacją Rosyjską, na podstawie której Rosjanie podjęli się dokończenia budowy według poprawionego projektu niemieckiego. Inwestycja była otoczona wieloma problemami technicznymi i elektrownia została oddana do użytku latem 2012r10.

                                                                                       

 

♦ Władze irańskie budowały również reaktor jądrowy na terenie Syrii w okolicach miasta Deir az- Zur. Budowa opierała się na współpracy trzech państw: w zakresie projektowym - Korea Północna, terytorialnym- Syria i finansowym – Iran. Dzięki doniesieniom byłego ministra obrony gen. Asgariego służbom specjalnym Izraela oraz Stanów Zjednoczonym udało się pozyskać wiarygodne informacje na temat irańskiej inwestycji w Syrii. W 2007r. władze w Tel- Awiwie po uzyskaniu zgody Waszyngtonu przy użyciu sił powietrznych zbombardowały reaktor11.

                                                                                            

♦Ze względu na trudności z dostępem do środków efektywnego wzbogacania uranu, Iran równocześnie rozwija program pozyskiwania plutonu. Jest on wytwarzany w reaktorach nuklearnych na ciężką wodę. Produktem ubocznym tego procesu jest zużyte paliwo jądrowe, a z wyeksploatowanych prętów paliwowych wydobywany jest pluton niezbędny do budowy głowic atomowych12. W 2003r. Iran oznajmił Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, iż prowadzi prace nad wyizolowaniem plutonu. Jednocześnie oferował współpracę z organizacjami międzynarodowymi i akcentował pokojowy wymiar swoich inwestycji jądrowych. W opinii amerykańskiego wywiadu Teheran, zaprzestał rozwoju swojego programu nuklearnego na wskutek zachodniej interwencji w Iraku, której głównym celem według prezydenta Busha miałobyć przejęcie kontroli nad rzekomymi „ogromnymi” zasobami atomowymi reżimu Husajna. Dlatego Iran obawiając się amerykańskiej agresji zaprzestał rozwoju własnego programu13. To wersja zdarzeń według USA, która ze względu na ograniczony dostęp do źródeł teherańskich nie może zostać potwierdzona. Irański program w pierwszej dekadzie XXI wieku był w zaawansowanej fazie rozwoju jednak nie w końcowej. W związku z tym użycie arsenału nuklearnego zamiast zwycięstwa mogłoby przynieść długofalową i tragiczną w skutkach destabilizację sytuacji na Bliskim Wschodzie.

♦ Niestety irańskie władze obecnie nie ujawniają żadnym organizacjom międzynarodowym szerokich informacji o statusie swojego programu. Dlatego nie możemy zdefiniować bezstronnej i realnej oceny zagrożenia dla bezpieczeństwa międzynarodowego w tym zakresie. Według niektórych źródeł Iran posiada wystarczającą ilość efektywnych materiałów rozszczepialnych do produkcji maksymalnie kilkunastu ładunków jądrowych o średniej mocy rażenia14. Inni eksperci irańskie wysiłki w rozbudowie programu atomowego uważają za element budowy zarówno bezpieczeństwa narodowego, energetycznego jak i bezpieczeństwa dla rządzących elit politycznych.

Ze względu na animozje oraz wzajemną niechęć wywoływaną sporami terytorialnymi, politycznymi i kulturowymi zarówno Arabia Saudyjska jak i Zjednoczone Emiraty Arabskie uznają program irański za zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa. Państwa te podejmowały wysiłki dyplomatyczne w Białym Domu, nalegając na bardziej stanowcze kroki USA wobec rozbudowy potencjału nuklearnego przez Iran. Kraje Zatoki Perskiej podczas rozmów proponowały nawet bombardowania infrastruktury przemysłowej. Saudyjski król ostrzegał Waszyngton, że jeśli Iran uzyska broń nuklearną to Arabia Saudyjska również podejmie niezbędne kroki i działania w tym obszarze15.

♦Największym przeciwnikiem irańskiego programu atomowego jest jednak państwo żydowskie. Po krótkotrwałej odwilży w stosunkach podczas rządów szacha Pahlaviego, rewolucja islamska zamroziła je na długie lata. Władze w Teheranie od początku wspierają w wielu obszarach Hezbollah, który powstał w Libanie z inspiracji i wsparcia irańskich służb specjalnych. To ugrupowanie dla bezpieczeństwa wewnętrznego Izraela jest jednym z największych zagrożeń. Ponadto Iran udziela pomocy Hamasowi, kolejnej grupie wykorzystującej biedę Palestyńczyków do terroryzowania obywateli państwa żydowskiego. Obecna niechęć żydowsko – perska nie ma jednak odniesienia historycznego jest jedynie wytworem współczesnych czasów. Od momentu gdy rozwój irańskiego programu atomowego uległ znacznemu przyspieszeniu, służby specjalne Izraela podejmują działania dywersyjne i sabotażowe w stosunku do tego projektu. Wyeliminowano wielu naukowców, inżynierów i konstruktorów pracujących nad programem i jego technologiami. Wysadzono w powietrze wiele fabryk produkujących pociski ziemia-ziemia, a także celem ataków stały się systemy cyfrowe. Jednocześnie władze Izraela wywierają szczególny nacisk na Biały Dom, grożąc przy tym możliwością podjęcia indywidualnych działań wojskowych wymierzonych w infrastrukturę nuklearną nieprzyjaciela. Według niektórych źródeł premier Benjamin Netanjahu chciał zaatakować Iran dwukrotnie: w 2010r. oraz w 2012r. Pierwszą miał zatrzymać sprzeciw głównodowodzącego siłami zbrojnymi gen. Aszkenaziego oraz szefa Mossadu – Meira Dagana. Na drugą operację zgody nie wyraziła administracja Baracka Obamy16.

♦Dla samych Stanów Zjednoczonych irański program nie stanowi bezpośredniego zagrożenia lecz odnosi się wyłącznie do bezpieczeństwa sojuszników politycznych i interesów ekonomicznych Amerykanów na Bliskim Wschodzie. Program jest sprzeczny z dążeniami społeczności międzynarodowej w dziedzinie nieproliferacji broni masowego rażenia. USA podejmowały działania, których celem była zmiana władz w Teheranie na bardziej przyjazne Zachodowi. Ponadto przy współpracy z wywiadami arabskimi, izraelskimi i brytyjskimi prowadzono akcje sabotażowe i dywersyjne wymierzone w technologię, a ich skutkiem miało być zaparaliżowanie irańskich wysiłków. Najbardziej bolesnym narzędziem ze strony Stanów Zjednoczonych dla stanu finansów Iranu były międzynarodowe sankcje poparte rezolucjami ONZ17.

♦ W 2015r. po wielomiesięcznych negocjacjach dyplomatycznych w Wiedniu, 12 lipca osiągnięto formalne porozumienie dotyczące irańskiego programu nuklearnego. Sygnatariuszami obok Iranu było pięć państw członkowskich Rady Bezpieczeństwa ONZ: USA, Rosja, Wielka Brytania, Francja, Chiny. Ponadto umowę podpisały również Niemcy, dodatkową stroną była Unia Europejska18. Porozumienie składało się ze stu stron, a obowiązkiem Iranu było dopuszczenie do swoich zasobów jądrowych inspekcji ONZ, która wymagała jednak akceptacji władz w Teheranie, a od decyzji o kontroli możliwe było odwołanie do rady arbitrażowej składającej się z przedstawicieli państw sygnatariuszy umowy. W sytuacji gdy Persowie uniemożliwią przeprowadzenie inspekcji, po 65 dniach obowiązywać zaczną ponowne sankcje międzynarodowe. W zamian za stopniowe znoszenie zagranicznych ograniczeń, Iran zaniecha rozwoju swojego programu jądrowego. Poprzez współpracę mocarstw nuklearnych udało się wypracować kompromis, który miał opóźnić realizację programu maksymalnie do 15 lat. Sankcje będą znoszone zgodnie z postanowieniami porozumienia i stanem ich wdrażania przez władze w Teheranie. Na początek Iran odzyska dostęp do swoich zasobów finansowych na rynkach międzynarodowych, m.in. 100 mld USD dochodów z handlu ropą. Umowa przedłuża funkcjonowanie embarga na dostawy nowoczesnych systemów uzbrojenia do Iranu o 5 lat, a na import technologii rakietowych o 8 lat. Jednak dawała wolną rękę Irańczykom w zakresie rozwoju potencjału balistycznego. Zawarcie umowy ze strony władz w Teheranie, nie byłoby możliwe bez akceptacji najwyższego duchowego przywódcy Alego Chameneiego. Ponadto miało ono ułatwić wyjście kraju z izolacji gospodarczej19. Największy sprzeciw wobec JCPOA wyraził Izrael, premier Benjamin Netanjahu układanie się państw zachodnich z teherańskim reżimem określił jako „historyczny błąd”. Ostrzegał, że podejmie wszelkie możliwe wysiłki by powstrzymać ratyfikację dokumentu20.

                                                                      

                                                                                                           FOT: Carlos Barria, Pool Photo via AP, File

Prezydentura Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych oraz istniejące mocne lobby żydowskie w jego administracji doprowadzało pomiędzy Waszyngtonem i Teheranem do wielu napięć i kryzysowych sytuacji. 8 maja 2018r. amerykański przywódca zapowiedział wycofanie USA, ze wspominanego wyżej porozumienia nuklearnego JCPOA oraz przywrócenie sankcji21. Jednocześnie poprzez komunikatory społecznościowe Trump groził Iranowi. Eskalacja nastąpiła w momencie zabójstwa generała Solejmaniego, a oświadczenia polityczne obu stron były daleko idące. Śledząc doniesienia mediów mogłoby się wydawać, że ryzyko wybuchu prawdziwego konfliktu jest naprawdę wysokie22. Jednak pomimo ostrego tonu werbalnych reakcji obu stron, ostatecznie do wojny nie doszło. 27 listopada 2020r. w wyniku eksplozji zginął jeden głównych inżynierów irańskiego programu - Mohsen Fachrizade. Kulisy śmierci tego naukowca i generała brygady Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej nie są jednoznaczne, według nieoficjalnych informacji przywoływanych przez Teheran za eliminację Fachrizadego odpowiada izraleski Mossad. Premier Netanjahu już w 2018r. zwracał się do obywateli o zapamiętanie nazwiska irańskiego inżyniera. Fachrizade był wielokrotnie wymieniany w raportach Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej23. Brak reelekcji dla Donalda Trumpa i prezydentura Joe Bidena może obniżyć poziom napięć amerykańsko-irańskich. Odchodzący republikański przywódca USA, w ostatnim czasie miał sondować w gronie swoich doradców politycznych i wojskowych – potencjalne opcje ataku rakietowego na infrastrukturę nuklearną Iranu. Jednakże opinie jego urzędników wyrażały stanowczy sprzeciw dla agresji, której bilans byłby trudny do oszacowania24. Zabójstwo Fachrizadego mogłobyć pewną formą zaspokojenia żądań Trumpa.

Autorska opinia

♦Celem powyższych rozważań było zaprezentowanie podstawowych założeń programu atomowego Iranu oraz jego sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej. Państwem, które umożliwiło rozpoczęcie tego projektu były Stany Zjednoczone, ówczesne prozachodnie rządy szacha w Teheranie zostały użyte do osiągania własnych korzyści ekonomicznych. Również Izrael wykorzystał dobrą passę do rozwoju współpracy wojskowej z Persami, oferując im eksport wysoko rozwiniętych zasobów militarnych, a nawet nuklearnych. Prawdopodobnie nikt nie przewidywał, że Pahlavi otoczony wyspecjalizowanymi służbami bezpieczeństwa i tajną policją utraci władzę. Pogorszająca się kondycja gospodarcza, flustracja społeczna, a także sprzeciw ideologów religijnych doprowadził do rewolucji islamskiej. Iran zniknął z orbity wpływów zachodnich i początkowo wstrzymano rozwój programu nuklearnego. Jednakże sytuacja geopolityczna zmusiła rząd w Teheranie do wznowienia prac. Iran z biegiem czasu zyskiwał sojuszników w swojej niechęci do amerykańskiego przywództwa światowego, co umożliwiło mu rozbudowę programu atomowego przy wsparciu Pakistanu, Korei Północnej, a także innych wpływowych graczy. Państwa te wykorzystują Teheran jako rynek zbytu sprzętu i technologii wojskowej oraz jako kartę przetargową w negocjacjach z Waszyngtonem. Federacja Rosyjska zgodnie z wielowiekową polityką zagraniczną użytkuje współczesny Iran jako swoją strefę wpływów na Bliskim Wschodzie.

♦Zdobycie skutecznej broni masowego rażenia przez reżim ajatollahów byłoby poważnym zagrożeniem dla Lewantu jak i bezpieczeństwa międzynarodowego. Długotrwała destabilizacja Bliskiego Wschodu ze względu na złoża strategicznych surowców nie leży w interesie mocarstw zachodnich i światowych rynków. Dlatego społeczność międzynarodowa powinna dołożyć wszelkich starań, by zapobiegać proliferacji broni atomowej na tym terenie. Przejęcie władzy przez skrajne ugrupowania, np. w Iranie miałoby tragiczne skutki. Arsenał jądrowy w rękach terrorystów lub radykałów religijnych byłby najbardziej efektywnym w historii ich działalności narzędziem. Również Izrael wyraża szczególne zaniepokojenie irańskim programem i nalega o podjęcie bardziej zdecydowanych kroków przez zagranicznych partnerów. Tel-Awiw wielokrotnie ostrzegał, że jest zdolny do podjęcia oddolnych i wielowektorowych działań. Potencjalna amerykańska interwencja militarna na wzór irackiej nie zyskałaby międzynarodowego poparcia. Bilans zysków marszu na Bagdad oraz obalenia Saddama Husajna był wymierny w stosunku do sił i środków USA zaangażowanych do operacji. Inwazja na Iran podobnie jak poprzednia na Irak stałaby w sprzeczności z prawem do suwerenności terytorialnej. Najbardziej realnym rozwiązaniem problemu jest dialog międzynarodowy. Porozumienie JCPOA było milowym krokiem, które wymagało pewnych doprecyzowań jednak zmiana polityczna w USA, kompletnie sparaliżowała te inicjatywę. Co warte podkreślenia, Iran nie złamał jakichkolwiek postanowień tej umowy. Daleko idącym zadaniem dla negocjatorów powinno być zachęcenie Izraela do udziału w nowym układzie. Deeskalacja wzajemnych napięć wynikających zarówno z konfliktów politycznych jak i rozbieżności kulturowych byłaby w tej kwestii elementem brzegowym. Irański projekt jądrowy być może powinien wrócić do genezy swojego istnienia tzn. do wyłącznie pokojowego charakteru. Jednak państwa muszą odłożyć na bok swoje partykularne interesy ekonomiczne i zakończyć współpracę z Iranem w tej kwestii. Stany Zjednoczone umożliwiły Persom dostęp do technologii i narzędzi atomowych, co w późniejszej perspektywie okazało się wielkim błędem. Dalsza pomoc technologiczna wpływowych międzynarodowych graczy dla Teheranu może być zarówno przyszłościową inwestycją ale również jak i w przypadku amerykańskim może przeistoczyć się w zagrożenie interesów regionalnych. Posiadanie przez Islamską Republikę Iranu skutecznej i efektywnej broni atomowej nie leży w interesie całego świata. Bliski Wschód jest terenem bardzo niestabilnym, a jednocześnie bardzo bogatym w złoża surowcowe. W mojej ocenie powinien stać się obszarem wyzbytym rywalizacji na tle potencjału nuklearnego zarówno w odniesieniu Iranu, Izraela jak i innych państw tego obszaru.

Autor: Przemysław Jeż

Bibliografia:

Monografie:

Krasnowolska A. , Historia Iranu, Wrocław 2010.

Malantowicz A., Smalec Ł., Stabilizacja czy destabilizacja? Społeczność międzynarodowa wobec programu nuklearnego Iranu, Warszawa 2014.

Artykuły:

Koziej S., Bezpieczeństwo: istota, podstawowe kategorie i historyczna ewolucja, „Bezpieczeństwo Narodowe, II – 2011”.

Piotrowski A. M., Treść i skutki ostatecznego porozumienia nuklearnego P5+1 z Iranem, „Biuletyn Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych”, nr. 71, 2015.

Piotrowski A. M., Decyzja USA o rezygnacji z porozumienia nuklearnego z Iranem, „Biuletyn Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych”, nr. 69, 2018.

Źródła internetowe:

https://www.bbc.com/news/world-middle-east-54972269, [dostęp: 09.12.2020r.]

https://www.defence24.pl/iranski-general-zginal-w-ataku-rakietowym-usa, [dostęp:08.12.2020r.]

https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/zabito-ojca-iranskiego-programu-jadrowego/, [dostęp: 09.12.2020r.]

Krawczyk A., Persja na drodze wiary czyli 37 lat rewolucji w Iranie, https://histmag.org/Persja-na-drodze-wiary-czyli-37-lat-rewolucji-w-Iranie-2553, [dostęp: 07.12.2020r.]

https://www.nrc.gov/reading-rm/basic-ref/glossary/yellowcake.html, [dostęp: 9.12.2020r.]

https://tvn24.pl/swiat/jest-historyczne-porozumienie-nuklearne-z-iranem-ra559879, [dostęp: 08.12.2020r.]

1 A. Krawczyk, Persja na drodze wiary czyli 37 lat rewolucji w Iranie,

https://histmag.org/Persja-na-drodze-wiary-czyli-37-lat-rewolucji-w-Iranie-2553, [dostęp: 07.12.2020r.]

2 A. Krasnowolska, Historia Iranu, Wrocław 2010, s. 849.

3 P. Furgacz, Stabilizacja czy destabilizacja regionu ? Program nuklearny Islamskiej Republiki Iranu. Geneza, rozwój, perspektywy[w:] A. Malantowicz, Ł.Smalec, Stabilizacja czy destabilizacja? Społeczność międzynarodowa wobec programu nuklearnego Iranu, Warszawa 2014, s.39 - 40.

4 Ibidem, s. 40 – 41.

5 S.Koziej, Bezpieczeństwo: istota, podstawowe kategorie i historyczna ewolucja, „Bezpieczeństwo Narodowe, II – 2011”, s. 10.

6 https://www.nrc.gov/reading-rm/basic-ref/glossary/yellowcake.html, [dostęp: 9.12.2020r.]

7 P. Furgacz, Stabilizacja czy destabilizacja regionu ?..., s. 44- 45.

8 Ibidem, s. 45.

9 P.Furgacz, Stabilizacja czy destabilizacja regionu ?..., s. 45.

10 Ibidem.

11 Ibidem, s. 46.

12 Ibidem, s. 41 – 42.

13 Ibidem, s. 43.

14 P.Furgacz, Stabilizacja czy destabilizacja regionu ?..., s. 43.

15 Ibidem, s. 48.

16 P.Furgacz, Stabilizacja czy destabilizacja regionu ?... , s. 48 – 50.

17 Ibidem, s. 50 – 51.

18 https://tvn24.pl/swiat/jest-historyczne-porozumienie-nuklearne-z-iranem-ra559879, [dostęp: 08.12.2020r.]

19 M. A. Piotrowski, Treść i skutki ostatecznego porozumienia nuklearnego P5+1 z Iranem, „Biuletyn Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych”, nr. 71, 2015, s. 1 - 2.

20 https://tvn24.pl/swiat/jest-historyczne-porozumienie-nuklearne-z-iranem-ra559879, [dostęp: 08.12.2020r.]

21 M. A. Piotrowski, Decyzja USA o rezygnacji z porozumienia nuklearnego z Iranem, „Biuletyn Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych”, nr. 69, 2018.

22 https://www.defence24.pl/iranski-general-zginal-w-ataku-rakietowym-usa, [dostęp: 08.12.2020r.]

23 https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/zabito-ojca-iranskiego-programu-jadrowego/, [dostęp: 09.12.2020r.]

24 https://www.bbc.com/news/world-middle-east-54972269, [dostęp: 09.12.2020r.]

 

Przeczytaj także:

15 marca 2024
Fot: zdj. własne. W dniu 15 marca 2024 roku członkowie Koła Bezpieczeństwa Narodowego uczestniczyli w
12 marca 2024
fot. Daniel Pach/ FORUM ♦ 12 marca 2024 roku minęło 25 lat od przyjęcia Rzeczypospolitej
15 lutego 2024
Zdjęcie tytułowe (slawomir366/Shuttershock)  (fot: PAP, TVN24), 13 lutego 2024 roku, posiedzenie Rady Gabinetowej, od prawej:
03 lutego 2024
3 lutego 2024 roku przedstawiciele Koła przeprowadzili  wykład skierowany do olimpijczyków biorących udział w etapie

KNBN © 2023